"Czytanie dobrych książek jest niczym rozmowa z najwspanialszymi ludźmi minionych czasów" Kartezjusz

środa, 12 sierpnia 2020

Co to znaczy...

Polecamy sto jeden króciutkich historyjek,
 składających się na zbiór 
"Co to znaczy...",
który bawi zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Nie tylko jednak bawi - zebrane opowiadania 
w niezwykle klarowny sposób tłumaczą znaczenie 
najczęściej używanych związków frazeologicznych.

Biały kruk
 "Dziadek Bartusia ma dwie życiowe pasje: jedną z nich jest jego żona, 
a drugą – czytanie książek. Nie przepada natomiast za zwierzętami. 
Jakież więc było zdziwienie Bartusia, gdy dowiedział się,
 że dziadek trzyma w domu białego kruka!…
 – Pokażesz mi?… – Bartuś aż podskakiwał z niecierpliwości. 
Dziadek, dumny jak paw, ruszył do swego gabinetu,
 a po chwili wrócił z… rozpadającą się książką w ręku.
– Co to jest?! – Bartuś nie umiał ukryć zawodu. 
– Prawdziwy rarytas!… – mlasnął z zachwytem dziadek. 
– Rzadkość na rynku, wydano ją ponad sto lat temu!…
 Bartuś spojrzał na książkę krytycznym wzrokiem. 
– Ale co ona ma wspólnego z białym krukiem?… 
– Jak to co?! – zirytował się dziadek.
 – Znaleźć białego kruka byłoby równie trudno, jak tę książkę!… 
Rozumiesz? 
Bartuś wzruszył ramionami. Ech, ci dorośli…"
Źródło: cytat pochodzi z książki G. Kasdepke  "Co to znaczy..."

Brak komentarzy: